Jesteś FOMO czy JOMO?
Wraz z rozwojem mediów społecznościowych, pojawiły się nowe zjawiska związane z nawiązywaniem znajomości w sieci, prezentowaniem swojego życia gronie internautów (często mało lub wcale nam nieznanych), dzielenie się z wirtualnym światem całą swoją codziennością, poczynając od zjedzonego śniadania, wypitego koktajlu, na wizycie u lekarza kończąc.
Dzięki tej modzie na narcyzm i stylizowanie własnego życia pojawiło się kilka nowych fenomenów.
Pierwszy z nich, którego nazwa od kilku lat ma już swoje miejsce w słowniku Oxford English Dictionary, to FOMO. Jest to forma skrócona od angielskiego Fear of Missing Out. Dosłowne tłumaczenie z języka angielskiego na język polski to „strach przed tym, że coś nas omija”. Co takiego? Zabawa, bogate życie, świetne imprezy, fantastyczna okazja na nową pracę, dobrą zabawę. Jeśli ktoś obsesyjnie sprawdza kolejne posty znajomych na Facebooku czy Instagramie albo innym portalu społecznościowym, nieustannie upewnia się czy są nowe emaile w jego skrzynce pocztowej, to znaczy, że cierpi z powodu FOMO. Jeśli ktoś, pomimo zmęczenia, wyrusza na kolejne imprezy, koncerty, spektakle itp., ze strachu, że umknie mu coś wyjątkowego, oznacza to, że jest ofiarą tej nowej fobii.
Przeciwieństwem FOMO jest JOMO, czyli angielskie Joy of Missing Out.
Tłumaczenie na język polski to radość z odpuszczenia sobie niektórych rzeczy: eventów, imprez, przedstawień. Osoba, która jest JOMO nie ma problemu ze spędzeniem wieczoru przed telewizorem zamiast pędzić z jednego klubu do drugiego w poszukiwaniu niezapomnianych wrażeń. Wie doskonale, że nic jej nie ominie.
Mamy również FOJI – angielski zwrot Fear of Joining In.
To strach przed włączeniem się w bieg wydarzeń, szczególnie jeśli chodzi o życie spędzane w portalach społecznościowych. Taka osoba lęka się, że zamieszczone przez nią zdjęcia, komentarze czy posty nie spotkają się z zainteresowaniem innych użytkowników, bo nie będą wystarczająco ciekawe.
I ostatni fenomen, mocno absurdalny. MOMO, czyli angielski zwrot Mistery of Missing Out. Tajemnica rzeczy, które nas omijają. To stan lekkiej paranoi, który ogarnia niektórych, kiedy widzą, że ich znajomi nie zamieszczają nowych wpisów w mediach społecznościowych. Taka osoba automatycznie zakłada, że wszyscy bawią się tak wspaniale i robią rzeczy tak ciekawe, że nie mają czasu relacjonować ich na przykład na Facebooku. A może po prostu nie chcą nam pokazać co robią, bo nas nie lubią? Prawda, że dziwne? I straszne?
Takie życie zgotowały nam media pełne obcych nam „znajomych”. Oby wasza codzienność pełna była JOMO, a nie FOMO czy innych lęków.
I ponownie okazuje się, że tłumaczenie z języka angielskiego na język ojczysty nie zawsze zachowane jest w stosunku 1: 1 🙂
Tłumaczenia przysięgłe w konkurencyjnych cenach oraz terminach tylko w WORDS CONNECT. Przetłumaczymy dla Ciebie nawet najbardziej skomplikowane teksty we wszystkich językach europejskich, w tym: niemiecki, angielski, norweski, duński, szwedzki, niderlandzki, francuski, czeski, litewski, węgierski, rosyjski i wiele wiele innych 🙂
(ma)